Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

Słoń dla..

Obraz
... dla bardzo uroczej dziewczynki,  którą miałam okazję poznać ubiegłej soboty, uszyłam takiego słonia. Wymyśliłam go sobie właśnie takiego w serduszka i tylko zrządzenie losu sprawiło, że powstał przed walentynkami. Słonia uszyłam bardzo szybko. Cieszy mnie, że spodobał się obdarowanej osobie. Była zabawa na całego. Słoń fruwał po całym mieszkaniu. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć. Takie chwile są jedyne i niepowtarzalne. Wracam do robótkowania i do Was :). Szczególnych planów nie mam. Mam zamiar znów usiąść do maszyny i krosna, i tworzyć ładne rzeczy.