U Abulinki

Coś mnie napadło. Chwila moment i zdecydowałam się na wzięcie udziału z SAL-u u Hohli . Miałam spóźniony start ze względu na Święta i przebywanie w tym czasie poza domem. Nie wiem czy uda mi się dokończyć moją wyszywankę, bo czas wysyłki był ściśle określony. Trzeba było wyrobić się w terminie, by otrzymać kolejną część schematu. Mnie się nie udało i teraz czekam na zlitowanie autorki, a jak nie to będę odgapiać ciąg dalszy :). W każdym bądź razie nie poddam się! Mam nadzieję napisać jeszcze jeden post w tym roku, ale gdyby mi się nie udało...  Życzę Wam   Szczęśliwego Nowego 2014 Roku!

Dzisiaj mam dla Was życzenia:  W noc wigilijną, w blasku świec melodia kolęd płynie w mrok. Niech Wam przyniesie radości moc i szczęścia na Nowy Rok! PS. Nie jestem autorką aniołka, a szkoda :)

Dzień drugi: CZARNO-BIAŁE Temat tzw. "robótkowy" ale pasuje do wyzwania foto. Na ostatnich zajęciach w Szkole Patchworku uczyłam się szycia po łuku. Udało mi się wykonać jeden z elementów przyszłej poszewki na poduszkę. Jutro postaram się wrzucić fotkę z dzisiaj. Do zobaczenia na blogu!

Tak brzmi temat pierwszego dnia wyzwania fotograficznego u Uli, w którym po raz kolejny biorę udział. I moje zdjęcie tworzone tak na szybko ... U mnie na głowie czapka przywieziona z wojaży. Wygląda na ciepłą, ale jak wiał Ksawery lepiej jej było nie ubierać. Mam też inne rzeczy na głowie. Daję radę, więc chyba nie jest tak źle ;).  Kochani jeśli są wśród Was osoby mające chęć dołączyć do zabawy u Ul i , to zapraszam. O to co nas jeszcze czeka: Dzisiaj się już z Wami żegnam. Do jutra!