Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

Flower of Italy - zakończenie

Obraz
Tadam! Udało się! Needelpoint Flower of Italy, o którym pisałam TUTAJ uważam za skończony. Wprawdzie trzeba go odpowiednio oprawić, ale to zostawię sobie na później. Bardzo mi się podoba, oj bardzo! I cieszę się, że go wyszyłam. Teraz bez wyrzutów sumienia mogę sobie pozwolić na coś nowego. Oczywiście plan zajmowania się tzw. UFO-kami trwa. Pozwólcie, że przedstawię Wam Flower of Italy w pełnej krasie. Oto on: Dane techniczne: Wymiary z ramką : 17,8 na 32 cm.  Materiał : Zweigart Eggshell Monocanva 18ct  Nici:  1. DMC Perle #8 col. 676  2. DMC Perle #8 col. 783  3. DMC Perle #8 col. 815  4. DMC Perle #8 col. 581 5. DMC Perle #8 col. 435 6. Gloriana Stranded Silk Granny Smith Green #053  7. Gloriana Stranded Silk Cranberry #062 8. Gloriana Stranded Silk Autumn Gold #041 Jak widać moja wersja grudnia jest nieco inna, niż zaproponowana przez projektantkę. Tak mi się bardziej podoba. Zrezygnowałam z koloru nici Gloriana Flower of Italy#

Prezent od Klaudii

Obraz
Hm.. może zacznę od początku. Jakiś czas temu w trakcie przeglądania fanpage na Facebooku, trafiłam na stronę Wesołej Igiełki , która spodobała mi się. Niczego nie przeczuwając, polubiłam ją. Okazało się, że moje "lubię to" było setne. Z tej okazji otrzymałam od Klaudii prezent, który bardzo mnie uradował. Zresztą zobaczcie sami. Klaudio dziękuję Ci za śliczne serduszko i sympatycznego kotka :-).

Mój pierwszy raz ;-)

Obraz
Dawno nic nie pisałam, ale to nie oznacza, że nic się nie dzieje. Wczoraj miałam  przyjemność uczestniczyć w kursie patchworku. Był on wspomagany przez Berninę, która zapewniła maszyny do szycia. Kurs prowadzony był przez Annę Sławińska i Marzenę Krzewicką . Niesamowite prowadzące, świetna atmosfera na zajęciach i treść podana w taki sposób, że nawet początkujący w szyciu sobie poradzą to atuty tego kursu. Naprawdę można się było wiele nauczyć. Ania razem z Marzeną krok po kroku pokazywały nam jak zabrać się do szycia. Ja kompletny laik, sama uszyłam pikowaną poduszkę, a to o czymś świadczy prawda? Teraz zanim wyrzucę jakiś ciuch zastanowię się tysiąc razy :).  Poniżej collage ze szkolenia: Etapy powstawania mojej poduszki (choć nie wszystkie): I na koniec moja poduszka w pełnej krasie: